Życie współczesnego człowieka biegnie wśród całej masy urządzeń, sprzętów, przedmiotów, obiektów i materiałów – zarówno tych niezbędnych nam do przeżycia (żywność, schronienie, ubiór, aparatura medyczna, infrastruktura transportowa i wiele innych), jak i tych niemających ważnego praktycznego zastosowania lecz wytwarzanych pod wpływem naszego atawistycznego impulsu konsumpcyjnej zachłanności. Wszystko, czym się otaczamy trzeba wyprodukować, do czego potrzebne są nie tylko odpowiednie surowce (substancje, materiały), lecz również energia i – zwykle – woda. Im intensywniejsza produkcja służąca zaspokojeniu coraz szybciej rosnących potrzeb coraz większej liczby ludności świata, tym łapczywiej musimy sięgać po niezbędne zasoby. A nie są one bynajmniej nieograniczone. Nieograniczona nie jest też żywotność i niezawodność tego, co już wyprodukujemy – zużyte fizycznie czy technologicznie (po prostu przestarzałe, niewydajne, a czasem po prostu niemodne czy takie, które już się nam „opatrzyły") produkty trzeba zastępować nowymi, ciągle też oczywiście musimy pozyskiwać nowe porcje pożywienia. Pamiętajmy też, że w większości przypadków wytwarzane dobra trzeba w coś opakować w celu transportu i przechowywania.
Jaki jest zatem nieuchronny i smutny efekt uboczny naszego rozwoju i konsumpcji? Są dwa. Po pierwsze to nienasycone zapotrzebowanie na nowe zasoby: surowce, energię (wciąż zwykle oznacza to nieodnawialne paliwa kopalne) i wodę. Po drugie: rosnące góry odpadów. Można je zgrubnie i w pewnym uproszczeniu podzielić na trzy główne grupy:
- odpady komunalne – czyli popularne „śmieci" generowane w gospodarstwach domowych. Znaczna ich część to zużyte opakowania, ale do śmieci trafiają też przecież (niestety) resztki jedzenia, stare meble, ubrania czy zabawki, opony, zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny (tzw. elektrośmieci), środki czystości i wiele, wiele innych. Do odpadów możemy też zaliczyć nieczystości płynne (brudna woda, ścieki);
- odpady przemysłowe – wynikające z przemysłowych procesów technologicznych wytwarzania czy przetwarzania;
- odpady „specjalne" – np. medyczne (przeterminowane leki, odpady szpitalne itp.) czy chemiczne (farby, rozpuszczalniki, oleje i smary, chemia budowlana, chemia rolnicza i inne).
Wzrost liczby ludności świata i wzrost konsumpcji powoduje, że odpady stają się coraz poważniejszym problemem w ochronie środowiska i coraz bardziej zagrażają nam samym. Każdy statystyczny Polak wytwarza rocznie ponad 300 kilogramów śmieci. Nic dziwnego, że wysypiska zajmują coraz więcej przestrzeni. Wiele przedmiotów i materiałów bardzo trudno się też rozkłada (butelka PET kilkaset lat, aluminiowa puszka długie dziesiątki lat, szkło nawet setki tysięcy lat). Inne zawierają całą gamę szkodliwych substancji zatruwających środowisko i stanowiących – bezpośrednio lub pośrednio – poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi. Niesione prądem góry śmieci tworzą całe toksyczne wyspy na przestworach oceanów, zakopywane czy zatapiane w morskich głębinach odpady niebezpieczne to tykająca bomba ekologiczna. Przykłady można mnożyć.